O mnie

Moje zdjęcie
Radomsko, Łódzkie, Poland
Hej! Jestem nauczycielem matematyki i informatyki w szkole podstawowej od ponad 22 lat. Praca z młodzieżą to moja pasja. Lubię rozmawiać z uczniami na różne tematy, nie tylko związane ze szkołą. Staram się zrozumieć Wszystkich bez wyjątku i nie oceniać, bo to nie do mnie należy. Każdy ma prawo do swojego zdania, wolności wypowiadania się, ŻYCIA po swojemu!

środa, 19 stycznia 2022

Dodawanie i odejmowanie liczb sposobem pisemnym!

 



Wydaje się, że  w dobie komputerów, kalkulatorów, kas fiskalnych, działania pisemne to zbędna umiejętność. Często słyszymy jako nauczyciele na lekcjach:

- "Psze Pani po co to nam?"... przecież nawet w telefonach mamy możliwość wykonania prostych działań a  i nawet tych skomplikowanych też! Uwierzy Pani? 

    -Owszem uwierzę, ale posłuchajcie mnie uważnie. Dawniej, kiedy nie było kalkulatorów ....(i tu chcę opowiedzieć, jak to za moich czasów...)

- Ale teraz są! Ktoś przerywa dobitnie.

Myślę, o matkoooooo, ja nie mam już pomysłów jak ich zainteresować, żeby posłuchali, żeby uwierzyli. Co robić? 

Nauczyciel to jednak bestia nie do zaorania, musi być non stop "spięty" i odpowiadać szybko na cięte riposty, odpowiadać tak, żeby ich zainteresować, czyli być na topie. 

Więc próbuję dalej, nie poddając się ani troszeczkę.

- No dobrze, to wyobraźmy sobie, że pracujecie w sklepie i nagle brakuje prądu, nie będzie go cały dzień, tydzień, potężna awaria. Sklep musi funkcjonować dalej. Szef nie przyjmie tłumaczenia, że nie działają sprzęty, on musi się bogacić w każdej minucie, nie odpuści. Wie dobrze, że możecie podsumować klienta na kartce, wykorzystując działania pisemne, bo jego tak uczyli w szkole. Jest alternatywa, jest ratunek. Czy wtedy powiesz, ale ja nie umiem? 

- Tak, odpowiada ktoś z głębi sali.

- Głupi jesteś, ktoś ripostuje, wywalą Cię z pracy! Będziesz biedakiem!

Kilka jeszcze przepychanek słownych (ale nie obrażających) i przyznają mi rację. 

- DOBRA PSZE PANI UCZYMY SIĘ TEGO !

Uff z trudem ale znów zwycięstwo. I tak za każdym razem ...

rys. z podręcznika GWO

 
W dodawaniu i odejmowaniu liczb sposobem pisemnym bardzo ważne jest, aby podpisać dokładnie jedności pod jednościami, dziesiątki pod dziesiątkami itd. lub można powiedzieć podpisuj od końca. 

Jak zatem obliczyć 2436+345 ?

Zacznij  od napisania sobie liczby, która jest większa lub zbudowana z większej ilości cyfr. Będzie Ci łatwiej! Pod spodem mniejszą. Pamiętaj o zasadzie "od końca" !
 

 1
2436
+345
-------------------
2781

To jest poprawny zapis. Teraz dodajemy kolumnami zaczynając od jedności. 
6+5=11 (jedynka na dół, jedynka do góry- w pamięci)
3+4+1=8
4+3=7
2 spisujemy

Odejmowanie ma tę samą zasadę podpisania, trzeba uważać.
4589-3271=


4589
                                           - 3271
---------------------
  1318 

Polecam filmiki :

sobota, 1 stycznia 2022

No bo niby po co!

 

Małe postanowienia są fajne, obiecanki tylko te z pokryciem. Za to robienie tego co nam sprawi przyjemność, tego na co mamy ochotę, to jest to, czego mogę życzyć sobie i Wam- drodzy moi. 

Kolejny rok postanawiam zająć się sobą i chodź zdrowie szwankuje, realizować dalsze projekty. Wiesz, nic nie dzieje się bez przyczyny? Spotykamy na swojej drodze ludzi, którzy nam pomagają, albo też takich co mocno dadzą nam kopa w tyłek, albo takich co nas zawiodą. Nie denerwuj się wtedy, wyciągaj wnioski i do przodu. Na pewne rzeczy nie mamy wpływu. Zdarzają się też różne sytuacje, dobre i złe. Wcale nie powiedziane jest, że te dobre napędzają nas do działania. Czasem bywa wręcz przeciwnie. Mnie w sumie napędzają złe. Wtedy biorę się w garść (po jednym dniu płaczków, no czasem więcej) i wymyślam sobie odskocznię. Mój łebek jest wciąż pełen pomysłów. Rodzą się wszędzie i o każdej porze. Niektóre realizuję, inne chowam na "za jakiś czas". Ale chyba po to żyjemy, żeby działać. Więc...

Róbcie to, co lubicie ( fajnie jak ktoś lubi swoją pracę, nie każdy jest jednak takim szczęściarzem), zawsze można po pracy, realizujcie swoje marzenia. 

Ja od dłuższego czasu kocham poznawać Polskę poprzez weekendowe wyjazdy. Męża leniucha musiałam namawiać latami. I to fajne jest. Reset weekendowy wraz z odstresowaniem się. Czy wracam do już widzianych miejsc? Bardzo rzadko ale są takowe.

Za granicą fajnie jest... Ktoś powie.... 

Może... 

Ci co mnie znają, wiedzą, że ja kocham wędrować po naszym kraju. Jest tyle tu pięknych miejsc. Tego uczmy też nasze dzieciaki, pokazujmy im "nasze zakamarki", bo czasem załamuję się jak opowiadają o locie samolotem,plażach, nurkowaniu, a pociągiem w nieznane lub znane nigdy nie jechali. Nie znają naszych gór, jezior a o Bałtyku wiedzą tyle, że jest zimny i nigdy pogody nie ma.

Jednym z priorytetów szkół jest uczyć poprzez podróżowanie, zwiedzanie, opowiadanie. To duży trud aby opracować dokładnie Zieloną szkołę, żeby się nie nudziło. To duże obciążenie psychiczne-opieka 24h. Ale robimy to, wiecie! Bo mamy nadzieję, że to kiedyś zaowocuje.

Z najlepszymi życzeniami na Nowy Rok Wasza nudziara Kasia.

Podróżujcie, życie jest krótkie!